HOLLY JOLLY - Święta w moim domu 🎄
Cześć!
Dzisiejszy wpis będzie inny niż poprzednie - w pewnym stopniu wyjątkowy. Świąteczny czas jest dla mnie szczególny, dlatego chce się z Wami podzielić nie tylko inspiracjami. Dziś chce się trochę rozpisać i poopowiadać o świętach w moim domu - nie tylko o dekoracjach, ale też tradycjach, relacjach no i generalnie mam nadzieję, że zostaniecie, przeczytacie, a potem podzielicie się swoim doświadczeniem. Dla tych, którzy nie lubią czytać - na samym dole znajdziecie ostatnią dawkę świątecznych inspiracji ode mnie ♡.
Na asku dostaję bardzo często pytanie - ,,czy czuję już klimat/magię świąt?,,. U mnie jest to tak - dopóki nie zasiądę z rodziną do wigilijnego stołu, tuż po podzieleniu się opłatkiem i przeczytaniu Pisma Świętego nie czuję takiej prawdziwej radości ze świąt. Nawet jeśli chodzę po sklepach w poszukiwaniu prezentów, słucham świątecznej muzyki lub dekoruje dom, to dopiero 24 grudnia wieczorem odprężam się i wtedy czuję magię świąt! Dlaczego tak? Uwielbiam spędzać czas z rodziną i myślę, że każdy z nas czasem musi odłożyć telefon, social media i po prostu spędzić radośnie czas z tymi, którzy są nam najbliżsi (chociaż ze względu na geny). Ja wiem, że bardzo często jest trudno nawet zebrać tą całą familie razem tak, żeby każdy był szczęśliwy, ale daję Wam wszystkim takie świąteczne wyzwanie - spędźcie tegoroczne święta z uśmiechem na twarzy! Część z Was pewnie teraz mnie wyśmiała ze względu na jakieś kłótnie, choroby czy brak wiary. Okej, ja wszystko rozumiem, ale chyba lepiej te kilka dni spędzić śmiejąc się niż płacząc do poduszki. Teraz powiecie ,,ale u mnie takie coś jest po prostu niemożliwe,,. No słuchajcie nie ma rzeczy niemożliwych, a już szczególnie w święta. Trzymam mocno kciuki i życzę wszystkim z całego serca żebyście te szczególne Święta Bożego Narodzenia spędzili najlepiej jak się da!
Jak to jest w moim domu? Mam 16 lat, mieszkam jeszcze z rodzicami i młodszą siostrą. Święta zawsze spędzamy u moich dziadków razem z rodzeństwem ciotecznym i wujostwem. Mam całkiem dużą rodzinkę, dlatego zawsze jest wesoło, a jedzenia i tak nigdy nie zabrakło. Na stole zawsze znajduje się minimum 12 dań. Według czego moim zdaniem święta nie mogą się odbyć? Są to na pewno pierogi z kapustą i grzybami, barszcz z uszkami, ryba, pierniczki, łazanki i sernik. Na stole znajdują się też zawsze śledzie, makowiec, sałatka jarzynowa i sianko pod obrusem. Dzielicie się opłatkiem? Lubicie? Ja myślę, że to jedna z tradycji bez której święta nie byłyby świętami. Chociaż czasem składanie życzeń bywa niezręczne, jest też bardzo miłe i urokliwe. Ojej tak się rozpędziłam, że zapomniałabym totalnie o choince. Uwielbiam ją ubierać - nawet pomimo tego, że często kuje. Jestem zwolenniczką żywej choinki, ze względu na jej piękny zapach. Nie musi być pięknie ubrana, tak jak na tych wszystkich zdjęciach, które dodaje - liczy się serce włożone w ubieranie. Tak samo jeśli chodzi o inne dekoracje. Zawsze razem z moja mamą staramy się wprowadzić prawdziwą atmosfere świąt, dlatego każdego roku do naszego domu przybywa więcej i więcej dekoracji. A co lubię najbardziej? Chyba światełka! One są po prstu prześliczne i sami wiecie jaki klimat nadają. Jakie inne dekoracje - białe aniołki na komiku, gwiazda betlejemska, stroik w doniczce, nie może też nigdy zabraknąć jemioły. Najlepsze są jednak te zrobione własnoręcznie. Robicie czy nie? Bo ja jakoś nie umiem zacząć, ale mam nadzieję, że jeszcze coś jutro zdążę zrobić. Ojejku chyba nigdy się tutaj tak nie rozpisałam, więc muszę powoli kończyć. Jeśli masz ochotę, to napisz w komentarzu jak spędza się w święta w Twoim domu!
Podsumowując, chcę Wam wszystkim złożyć najserdeczniejsze życzenia - zdrówka, szczęścia radości i dużo miłości w te święta, cudownego czasu z rodziną, fajnych prezentów, dobrego jedzenia i wszystkiego, wszystkiego najlepszego! ❤
Jeszcze raz wesołych,
Juliś.
Jeszcze raz wesołych,
Juliś.












U Ciebie święta wyglądają naprawdę na bardzo rodzinne. Masz rację że powinniśmy ten czas przeznaczyć najbliższym i zapomnieć na te kilka dni o telefonach a konkretnie na przeglądaniu internetu zwłaszcza w obecności najważniejszych dla nas osób bo prawdziwej rozmowy nie zastąpi nic. Ja również życzę Ci wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam ;)
UsuńTakie święta rodzinne :) U mnie jest podobnie. Frajda jest z ubierania choinki . Lubimy także razem przygotowywać świąteczne potrawy. Opłatek,barszcz z uszkami,pierogi z kapusta i grzybami,ryba po grecku,śledzie i rodzinna-bez tego nie ma świąt. Uwielbiam święta.Gotowanie,strojenie domu,prezenty,czas z rodziną. ..Święta to wyjątkowy i magiczny czas w którym pwinnisny wybaczać sobie nawzajem i spędzać razem dużo czasu 🙂☺ Wesołych Świąt Bożego Narodzenia 😍☺
OdpowiedzUsuńJestem tego samego zdania! Dziękuję ♡
UsuńOpisywać moje święta można by długo, więc to sobie może darujmy :D Wrzucę to może jeszcze na Asku. Chciałabym Ci życzyć motywacji do dalszej pracy na blogu i profilu. Odwalasz kawał dobrej roboty, pomagasz i inspirujesz. Nie przestawaj, nie poddawaj się, bo przecież nawet po najgorszych chwilach przychodzą te lepsze. Zdrowych i spokojnych świąt w gronie rodziny :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo dziękuję kochana! ♡
UsuńU mnie na święta zawsze jest trochę zamieszania, ale mi to nie przeszkadza. Uwielbiam klimat świąt. Lubię jak w całym domu czuć zapach choinki, potraw i ciast. Najbardziej kocham obdarowywanie prezentami innych, kocham dawać ludziom prezenty. Tobie życzę:
OdpowiedzUsuńPachnącej choinki
smacznej brzoskwinki
spokoju ducha
z miłością serducha
prezentów bez liku
i w pracy awansiku
a w sylwestra
niech pięknie gra orkiestra.
Też uwielbiam dawać prezenty! Dziękuję ♡
UsuńTrochę zazdroszczę, bo u mnie nigdy nie jesteśmy w większym (niż 4-osobowym, domowym) gronie na kolacji wigilijnej... Dopiero w Święta jedziemy gdzieś do bliżej mieszkającej rodziny czy wujek z rodziną ze Śląska do nas przyjeżdża.
OdpowiedzUsuńWesołych!
Wiesz, czasem nawet w 2 osoby może być fajnie :) Liczy się nastawienie. Dziękuję!
Usuń