Moimi oczami - POKÓJ DLA BOBASA NA 8 SPOSOBÓW

Gdy patrze na zdjęcia nowoczesnych pokojów dla niemowlaków, to strasznie zazdroszczę im samym [pomimo, że dla nich kolor ścian i model łóżeczka nie ma znaczenia] oraz rodzicom. Jeśli mam przypomnieć sobie mój pokój, a właściwie salon [mieszkaliśmy w małej kawalerce z jednym dużym pokojem] w którym moje łóżeczko stało tuż obok łóżka rodziców to moja zazdrość rośnie jeszcze bardziej. Myślę, że to niesamowite jaką wagę przykłada się teraz do wnętrz maluchów, a one pomimo tego, że jeszcze nie umieją mówić, na pewno są szczęśliwsze we wnętrzu, które w jakiś sposób się im podoba [np. chociażby dane łóżeczko jest wygodne, albo w pokoju są fajne zabawki]. Do takiego pokoju najlepiej wybrać jasne, radosne barwy. Moim zdaniem należy ograniczyć się do najwięcej dwóch kolorów, aby dziecko nie było niespokojne. Pamiętajcie, że zabawki dziecka są w przeróżnych kolorach i często wystarczają. Na ścianach najlepiej sprawdzą się odcienie białego, niebieskiego, żółtego i zielonego.  Ważne, żeby nie przesadzić, ale zachować kontrast.
Aaa co myślicie o różowym pokoju dla dziewczynki, a niebieskim dla chłopca? Dla mnie jest to trochę nudne i oklepane. Warto wybrać trochę odważniejszy kolor przewodni i nie trzymać się tego monotonnego już ,,trendu,,. Ja osobiście bardzo lubię jasne pokoje np. beżowe w połączeniu z dodatkami w mocnych kolorach. Taka podstawa pozwala nam na częste zmiany wystroju bez wielkiego remontu.
A jakie inspiracje ma dla Nas Pinterest? Zobaczcie sami!

1. Miętowa delikatność.

Jak zobaczyłam to wnętrze, to moje serce się uśmiechnęło. Pokój pała spokojem i ciszą już od uchylenia drzwi do niego. Jasne meble ślicznie kontrastują z szarą zabawką na podłodze. Białe kropki na miętowej ścianie uspokajają i nadają wnętrzu charakteru. Dodatki, czyli maskotki i obrazki na ścianie są kropką nad i.

2. Kolor w dodatkach.

 W tym wnętrzu widać uniwersalizm czyli to o czym mówiłam wcześniej, że pokój dla dziecka nie musi być konkretnie w kolorze różowym albo niebieskim, ale warto wybrać neutralne barwy, te mocniejsze kolory podkreślić w dodatkach czyli tak jak tutaj mamy huśtawkę która jest beżowo-niebieska, a także łóżko, które ma niebieski materac. Elementem, który na początku rzuca się w oczy jest definitywnie podłoga. Nie widzimy tutaj dywanu. Moim zdaniem miękki dywan to coś co na pewno musi znaleźć się w pokoju dla dziecka, dlatego trochę jestem zdziwiona, że w tym wnętrzu go nie ma. Generalnie pokój bardzo mi się podoba, a najbardziej zakochana jestem w łóżeczku.

3. Mroczna słodkość.

Od początku tego wpisu ciągle mówię o jasnych, delikatnych barwach a tutaj nagle pojawia się wnętrze, która ma ciemno szare ściany. I tak - powiem szczerze, że sama dla swojego dziecka takiego pokoju na pewno bym nie brała, ale w momencie w którym całe Wasze mieszkanie jest ciemnoszare lub czarne to ta opcja naprawdę jest śliczna i pięknie pasuje. Gdyby ściany były cały szary to Nie wyglądałoby to tak tak dobrze ale białe kropki nadają tutaj ten dziecięcy klimat. Kropką nad i są dodatki, czyli biały i szary pompon, obrazek maskotka na podłodze oraz dywanik w kształcie gwiazdki, a także bujana zabawka. Wszystko świetnie do siebie pasuje i dzięki temu ten ciemny kolor nie rzuca się w oczy. 

4. Różowa delikatność. 

Ten malutki pokoik zdecydowanie należy do dziewczynki. Różowe dodatki oraz delikatność sprawiają że pokój jest leciutki i dziecko na pewno będzie się czuło w nim dobrze. Zacytowano podstawą która widoczna jest w tym pokoju są delikatne ściany oraz wzór kwiatów na ścianie. To on nadaje charakteru oraz sprawia że pokój jest całością. Różowy baldachim jest bardzo delikatny i idealnie pasuje do pozostałych elementów. Komoda wydaje się bardzo prosta jednak jej czarne uchwyty nadają charakteru. Delikatna huśtawka jest zarówno śliczna dekoracją, jak i na pewno fajną zabawą dla dziecka.

5. Niebieski raj.

W tym wnętrzu królują odcienie niebieskiego. Ze względu na to pokój przeznaczony jest dla chłopca ale myślę że na pewno nie jedna dziewczynka skusiłam się na taki fajny kącik. Barwy są spokojne, ale wszystkie meble sprawiają, że dzieję się bardzo dużo. Dodatki na ścianach nadają charakteru, a malutka perksuja jest przeurocza. Na dywanie stoi basen z kulkami, który jest świetną zabawą dla maluchów. 

6. Neutralna sypialnia.

Ten pokoik nadaje się zarówno dla dziewczynki jak i dla chłopca. Jest neutralny i jasny, bez agresywnych, mocnych dodatków. Jedynym ostry kolorem, który widzimy jest zielony, w roślinach. Wszystko swoją prostotą idealnie ze sobą współgra. Szczególnego charakteru nadaje dywan oraz obrazki na ścianach. W takim pokoju dziecko na pewno byłoby spokojne. 

7. Bujając w obłokach. 

Uwielbiasz błękit nieba i powolnie przemieszczajace się chmury? Twoje dziecko na pewno też to pokocha! W tej propozycji na ścianach nie ma kropek, pasków ani gwiazdek. Tutaj mamy prawdziwe niebo! I to ono sprawia, że to wnętrze jest wyjątkowe. Czarno-białe dodatki kontrastują z błękitem i sprawiają, że pokój nie jest już tak jasny i delikatny. Na podłodze znajduje się ogromny dywan, czyli najlepsza miejsce do zabawy dla każdego dziecka.

8. Szaleństwo kolorów. 

W tym pokoju się dzieje. Ściana to prawdziwe dzieło sztuki przedstawiające las i góry. Wszystko w żółto-niebieskich odcieniach.  Dekoracje stanowią balony, nad którymi unoszą się świecące chmury. Dla zachowania równowagi łóżko jest w czarnym kolorze, zwraca na siebie dużą uwagę swoją prostotą. Pokój nadaje się zarówno dla dziewczynki jak i chłopca. Nie jest delikatny ani spokojny, ale ma w sobie niesamowity charakter. 

Dzieciaki to wielki skarb. Ja swoich nie mam, ani w najbliższym czasie się nie spodziewam, ale pokoje dla bobasów od zawsze lubię oglądać, ponieważ mają coś w sobie i czasem wyglądają lepiej niż sypialnie dla dorosłych.

Która inspiracja podoba Ci się najbardziej? Daj znać w komentarzu!

Trzymajcie się,

Juliś.